Romanowowie

mdusia123

Kompletnie nie miałam pojęcia, gdzie taki temat mógłby się znaleźć, a zawsze trochę interesowałam się takimi rzeczami.

Wiemy, że w pewnym momencie niektórzy członkowie rodziny (aczkolwiek nie pamiętam kto dokładnie) planowali zrobić taki myk, żeby umieścić Alix w jakimś odosobnionym miejscu (czyli albo jakiś klasztor, albo właśnie szpital psychiatryczny), bo caryca stawała się coraz bardziej oderwana od rzeczywistości i niezdrowo rozmodlona, co miało też zgubny wpływ na Mikołaja i jego rządy.

W tym wątku możemy rozmawiać o wszystkim co łączy się z XIX wieczną psychiatrią, a może nawet i uda nam się jakoś usadowić w tym wszystkim Romanowów.

puma.domowa

mdusia123

A możemy spróbować się tak zabawić, nie widzę przeciwwskazań Very Happy

. Obiekty naszych analiz i tak już nie żyją, więc raczej wszystko im jedno.

Wpadłam na pomysł tego wątku, bo najpierw wywiązała się rozmowa o stanie psychicznym tej Anny, a potem jakoś tak trochę zeszło na Alix. A mnie zawsze takie różne bardziej życiowe tematy interesowały.

gamertr9

Tak naprawdę jakby się każdemu przyjrzeć to każdy, nawet my nie jesteśmy do końca pod różnymi względami normalni, więc jeśli się będzie szukać to wynajdzie się niejedną "chorobę psychiczną" u kogo się zechce. U takiej Anastazji np. ADHD, a u Mikołaja jakiś rodzaj aspergera.

puma.domowa

mdusia123

Ja na przykład wychodzę z założenia, że w każdym z nas jest coś, jakaś jedna cecha, która zainteresowałaby psychiatrów.

Mikołaj i zespół Aspergera? Hmm...on w młodości nie był, aż taki...wycofany i spokojny ponad normę (we wspomnieniach można się natknąć na wzmianki, że pod koniec wydawał się być zobojętniały na wszystko).