 |
Romanowowie Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 14:24, 22 Lut 2017 Temat postu: Czarnoskórzy na carskim dworze |
|
|
Już Piotr Wielki miał na swym dworze czarnoskórego chłopca imieniem Hannibal, maskotkę, którą ze sobą wszędzie woził. Chłopak, prawdopodobnie z Czadu lub Etiopii, został kupiony na targu niewolników w Konstantynopolu. W Rosji został ochrzczony (car był ojcem chrzestnym) i nazwali go Abram Piotrowicz Hannibal. Piotr posłał Hannibala na nauki do Paryża, wykształcił i zrobił z niego generała. Prawnukiem Hannibala był Aleksandr Puszkin.
Na dworze Piotra było jeszcze kilku innych czarnoskórych paziów, też pochodzących z targu niewolników.
Potem, jak pisze Montefiore:
Cytat: | W 1810 roku czarnoskóry lokaj amerykańskiego ambasadora wstąpił na dwór carski. Kiedy wiadomość o tym się rozeszła, niewolnicy amerykańscy zaczęli uciekać ze statków, aby zostać "Nubijczykami". Zatrudniano ludzi o ciemnej karnacji, aby przez kontrast z jasnym strojem uzyskać odpowiedni efekt. Mogli oni sprowadzać rodziny i w czasie wakacji wyjeżdżać do Ameryki. Za panowania Mikołaja I najbardziej znany był Alexander Gabriel, kucharz z amerykańskiej marynarki wojennej, który zdezerterował w jednym z rosyjskich portów. Jednakże w 1851 roku Mikołaj dla oszczędności zmniejszył liczbę Nubijczyków z 20 do 8. |
Olga Aleksandrowna też wspominała o czarnoskórym paziu imieniem bodajże Herkules.
A jak to wyglądało za Mikołaja II? Też miał jeszcze jakichś "Nubijczyków"?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez olgasza dnia Śro 15:00, 22 Lut 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Śro 15:26, 22 Lut 2017 Temat postu: Re: Czarnoskórzy na carskim dworze |
|
|
olgasza napisał: | A jak to wyglądało za Mikołaja II? Też miał jeszcze jakichś "Nubijczyków"? |
Nie wiem czy takie pazie się nie kręciły czasem w Pałacu Aleksandrowskim i otwierały drzwi czekającym na audiencję. Trochu dziwne mi się to wydaje że jeszcze za Mikołaja tak było, nie wiem gdzie o tym przeczytałam, ale tak mi się jakoś zapamiętało - może ktoś coś kojarzy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 10:45, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Czy ci dworzanie to czasem nie owi 'Nubijczycy'? nie wiem, w którym pałacu to zdjęcie zrobiono, ale oni mi wyglądają na czarnoskórych...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 14:13, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
W Pałacu Aleksandrowskim w Carskim. Czyli jednak dobrze mi się to skądś zapamiętało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 18:21, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Czyli jednak Nubijczycy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Justyśka
Nadworny Archiwista
Dołączył: 10 Lut 2012
Posty: 2148
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 74 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 19:07, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Chyba tak, ale zdjęcie też nie musi być 100% pewnikiem, dobrze by było jakby się jeszcze jakieś info gdzieś znalazło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 21:16, 22 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ha! Księżna Gierdojć, która uczyła OT jak być pielęgniarkami, tak wspomina, na kogo się natknęła przed pierwszymi lekcjami w Pałacu Aleksandrowskim:
Cytat: | "Przyznam, że za pierwszym razem interesowało mnie coś zgoła innego niż nauka - zastanawiałam się, czy uda mi się zobaczyć Nubijczyka. Nubijczyka, który w dzieciństwie mocno działał na mą wyobraźnię. Rzecz w tym, że mamusia, która ukończyła Instytut Smolny, często nam opowiadała o wizytach na dworze, gdzie ogromne wrażenie robili na niej usługujący tam Nubijczycy w czerwonych strojach. W naszych dziecięcych zabawach ci Nubijczycy odgrywali ogromną rolę, każdy z nas wyobrażał ich sobie po swojemu, pamiętam, żeśmy się nawet o nich ze sobą sprzeczali. (...)
Ujrzałam go, jak tylko weszłam do obszernej sieni z kominkiem, ściany której ustrojono rogami upolowanych łosi. Wyglądał dokładnie tak, jak go sobie wyobrażałam w dzieciństwie, był bardzo czarny, z ciemnymi ustami, w jasno szkarłatnej kurtce i pantalonach, z długą szablą u pasa.
Długo bym tak się gapiła na tego bohatera z dzieciństwa, gdyby nie to, że naraz przemówił, i to całkiem dobrze po rosyjsku, i oczarowanie prysło." |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|