 |
Romanowowie Forum o rosyjskiej dynastii panującej 1613-1917
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią 11:10, 10 Mar 2017 Temat postu: Piotr II |
|
|
Piotr urodził się 12 października 1715 roku, jako drugie dziecko carewicza Aleksego Piotrowicza i Charlotty, córki księcia Brunszwiku (pierwsza przyszła na świat córka).
Charlotta wkrótce po porodzie syna zmarła.
Piotr wychowywał się pod okiem wicekanclerza barona Andrieja Ostermanna. Był jedynym dziedzicem tronu po tym, jak syn Piotra I i Katarzyny - również o imieniu Piotr (zwany zdrobniale Pietruszka) zmarł w wieku kilku lat.
Przyszłość Piotra usiłowały zaplanować liczne zwalczające się dworskie koterie, i tak np. faworyt Piotra I - Mienszykow planował go ożenić z własną córką, Marią, i tym samym zostać teściem kolejnego cara.
To właśnie Mienszykow z powodzeniem doprowadził do ogłoszenia małoletniego Piotra nowym imperatorem po śmierci Katarzyny I. Chłopiec miał wówczas 11 lat.
Osaczany przez Mienszykowa (który, chcąc mieć nad nim kontrolę, przeprowadził go nawet do swego pałacu) Piotr Aleksiejewicz przyjaźnił się z jego przeciwnikami - Dołgorukimi (którzy mieli zresztą identyczne plany co do jego osoby, jak syn sprzedawcy pierożków, chcieli go ożenić z własną kandydatką - Katarzyną Dołgoruką). Piotr blisko związany był również z księżniczką Elżbietą Piotrowną (swą parę lat starszą ciotką, do której czuł ponoć coś więcej niż rodzinne przywiązanie).
Kanclerz Mienszykow, dorobkiewicz, którym gardzili przedstawiciele książęcych rodów, był przez parę dziesiątek lat potęgą. Przez swą chciwość i zakłamanie kilkakrotnie za Piotra I wywinął się spod topora. Kolosa obalił kilkunastoletni chłopiec, w 1727 roku każąc go aresztować, oskarżając o przyczynienie się do śmierci ojca, skonfiskować jego olbrzymi majątek i zesłać wraz z rodziną do Oranienburga. Zerwał też zaręczyny z jego córką, Marią.
Zaręczył się z księżniczką Dołgoruką. Ślub zaplanowano na 19 stycznia 1730 roku.
Piotr przeniósł się z Petersburga do Moskwy, tutaj się też koronował w lutym 1728 roku (a właściwie przybył na koronację i postanowił nie wracać do Petersburga). Większość czasu spędzał na hulankach i polowaniach.
Hołdował pamięci swego zamordowanego ojca, ułaskawiając tych, którzy brali udział w rzekomym spisku carewicza Aleksego. Oswobodził również swą babkę, Jewdokję, zamkniętą w klasztorze. Swego dziadka i jego wizji wyraźnie nie lubił.
"Nie mam zamiaru pływać po morzach, jak mój dziad."
Planował przywrócić Rosji jej prawosławną tożsamość narodową. Był inteligentny, elokwentny, biegle mówił kilkoma językami, interesował się nauką. Przy tym charakter miał stanowczy, żeby nie rzec, apodyktyczny. Mógł być wybitnym władcą.
Niestety na krótko przed swym planowanym ślubem zachorował na czarną ospę i po dwóch tygodniach choroby o 3 nad ranem w dniu owej uroczystości zmarł w Pałacu Lefortowskim.
Na tym chłopcu - bo umarł w wieku zaledwie 14 lat - formalnie zakończyła się męska linia dynastii Romanowów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 11:07, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Figura woskowa autorstwa George'a Stuarta przedstawiająca młodocianego cara Piotra II
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 12:52, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Ciekawe, czy też był tak wysoki, jak dziadziuś - czternastolatki jeszcze rosną, więc ciężko stwierdzić. Dzięki za wspomnienie tej postaci.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez puma.domowa dnia Nie 12:53, 02 Kwi 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 13:22, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Wiesz co, w książkach opisują go jako dość, że tak powiem, rozwiniętego, więc skoro robił już spore wrażenie jako 14-latek, to kto wie, kto wie. Wnukowie lubią się wdawać w dziadków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Nie 17:55, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Uhm, rozumiem. Racja. Szkoda tylko, że myślał głównie o pierdołach, a nie o rządzeniu krajem (ale może to prawo tego wieku)...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
olgasza
Administrator
Dołączył: 28 Sie 2011
Posty: 5477
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 59 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Nie 18:12, 02 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Raczej prawo wieku. Dziś non stop gapiłby się w komórkę, a po nocach grał w LOLa; a w tamtych czasach uganiał się po lasach za zwierzyną i imprezował - też hobby. Druga sprawa - nie miał żadnego z rodziców. Kręciło się wokół niego pełno przypochlebiających się spryciarzy, usiłujących ugrać coś dla siebie.
Niemniej historycy skłaniają się raczej do pochlebnych opinii o nim. Może jako dorosły zdziałałby coś niezłego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
puma.domowa
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych
Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 6:21, 03 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
olgasza napisał: | Raczej prawo wieku. Dziś non stop gapiłby się w komórkę, a po nocach grał w LOLa; a w tamtych czasach uganiał się po lasach za zwierzyną i imprezował - też hobby. Druga sprawa - nie miał żadnego z rodziców. Kręciło się wokół niego pełno przypochlebiających się spryciarzy, usiłujących ugrać coś dla siebie.
Niemniej historycy skłaniają się raczej do pochlebnych opinii o nim. Może jako dorosły zdziałałby coś niezłego... |
Nooo, racja, gdyby był starszy z pewnością myślałby inaczej. A tak - podobnie, jak "nasz" Aleksy nie dożył do piętnastego roku życia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|